Czwartą kolejkę Siatkarskiej Biznes Ligi rozpoczniemy od meczu Donimirski Pałac Pugetów – BWI Group. Zdecydowanym faworytem w tej parze jest BWI, które ma większe doświadczenie zebrane w poprzednim , trudnym sezonie, a także nieco wyższe umiejętności . Debiutant z tygodnia na tydzień prezentuje coraz lepszy poziom, ale jeszcze za wcześnie, aby myśleć o zwycięstwach.
Jak burza w sezon weszła Interia.pl, która nie strąciła jeszcze ani seta. To postara się zmienić Finansowanie24.pl, które wcale nie stoi na straconej pozycji. Jeśli Grzegorz Rutka i spółka wzniosą się na wyżyny swoich możliwości, mogą pokusić się o sprawienie niespodzianki, bo taką na pewno byłaby pierwsza ligowa porażka zespołu pod kierownictwem Wojciecha Wiśniewskiego.
ALIOR Bank tydzień temu po zaciętym boju, wygrał swój pierwszy mecz w tym sezonie. Ich kolejnym rywalem będzie doskonale znana im ekipa State Street’u, która nie ukrywa chęci walki o najwyższe cele. ,,Bankowcy’’ jeśli nie uporają się z problemami kadrowymi, mogą doznać bolesnej, trzeciej już porażki w bieżących rozgrywkach.
Ciekawie zapowiada się starcie zespołu 4F z Capgemini. Obie ekipy zgromadziły na swoim koncie po dwa punkty, a to już wróży spore emocje na parkiecie. Więcej szans daje się ,,Walecznym Sercom’’, którzy z dobrej strony zaprezentowali się w przegranym starciu z Biprotechem. Tomasz Rzeżuchowski i jego zespol o zeszłotygodniowym meczu chce jak najszybciej zapomnieć.
Na zakończenie, o godz. 21 na parkiet hali ComComZone przy ul. Ptaszyckiego 6 wybiegną aktualni mistrzowie. Biprotech, bo o nich mowa, zagra z UBS-em, który czuje spory niedosyt po przegranym trzysetowym boju z ALIOR Bankiem. Czy Agacie Szydłowskiej i spółce uda się sprawić niespodziankę i pokonać faworyzowany team Biprotechu? Dowiemy się już dzisiaj wieczorem. Wszystkich sympatykow siatkowki zapraszamy. Startujemy o godz. 19.00
