,,Nie było jakichś wielbłądów''

Przed startem nowego sezonu o kosmetycznych zmianach w regulaminie, składzie sędziowskim na jesienno-zimowe rozgrywki oraz o poziomie sędziowania w Biznes Lidze porozmawialiśmy z Grzegorzem Hamowskim, sędzią piłkarskim i obserwatorem z ramienia Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Przed nami nowy, już piętnasty sezon piłkarskich zmagań w Biznes Lidze. W regulaminie rozgrywek wprowadziliśmy kilka zmian.

Zmiany, jakie wprowadzimy ułatwią życie przede wszystkim sędziom. Jeżeli zawodnik nie wprowadzi piłki do gry w ciągu pięciu sekund, to bramkarz będzie rozpoczynał grę od bramki. Jest też wprowadzona zmiana jeśli chodzi o żółtą kartkę. Jeśli zawodnik otrzyma ją za przewinienie, ale po tej akcji padnie bramka, to zawodnik otrzymuje żółtą kartkę, ale już nie musi odbyć dwuminutowej kary. W przypadku czerwonej kartki już nie ma odstępstwa. Kara musi być.

Mamy jeszcze jedną, ale można powiedzieć, że taką kosmetyczną zmianę. Większość zawodników będzie to znała. Chodzi o to, że rzuty wolne oraz auty muszą być grane z piłki stojącej. Jeżeli będą grane z toczącej piłki, sędzia powinien zarządzić ponowne rozegranie tego elementu z tego miejsca, gdzie piłka opuściła plac gry.

Czy przewidujesz jakieś zmiany kadrowe, jeśli chodzi o skład sędziowski na ten nowy sezon? Zobaczymy jakieś nowe twarze w Biznes Lidze? Ktoś odejdzie?

Przewidziane są dwie, może nawet trzy nowe osoby, ale to wszystko wyjaśni się w najbliższym czasie. Mowa o Łukaszu Chowańcu, który sędziuje pierwszą ligę futsalu. Znany bardzo dobrze na krakowskim podwórku. Sędziuje mecze w hali, ale także te ligowe na trawie. Drugim, który być może pojawi się w Biznes Lidze byłby Kamil Sikora. Jest jeszcze Marcin Ciechanowicz, który przeprowadził się ze Szczecina do Krakowa. Sędziuje również futsal na szczeblu centralnym i piątą ligę na trawie. Raczej te trzy osoby dołącza do Biznes Ligi. Nie ma co brać dwudziestu sędziów, jak można mieć dziesięciu dobrych.

Pozostańmy jeszcze przy arbitrach. Czy jako opiekun sędziów w Biznes Lidze, jesteś zadowolony z ich pracy w poprzednim sezonie?

Uważam, że z perspektywy kilku już sezonów, w poprzednim było najmniej pomyłek i jakichkolwiek skarg ze strony drużyn. Wiadomo, że nie dogodzi się każdemu. Niektórzy zawodnicy też nie znają do końca przepisów, szczególnie interpretacji zagrania piłki ręką, bo to jest chyba największa bolączka. Nie każda ręka  jest do odgwizdania. To nie są lata 80-te, gdzie każde zagranie ręką było przez sędziów odgwizdywane. Oglądając rożne skróty, uważam, że sędziowie stają na wysokości zadania i nie było jakichś wielbłądów.

Sędziowałeś ostatnię kolejkę Kraksport Extraklasy, w której sporo się działo. Byłeś zaskoczony takim obrotem wydarzeń?

Ciężko uwierzyć, że tak doświadczona drużyna, jak Probud dała sobie wydrzeć mistrzostwo i zlekceważyła Especto, które jest taką ekipą rozrywkowo-zabawową, jak sami się określają, ale gdyby spięli się na każdy mecz, potrafiliby wygrać z każdym. Probud jest sam sobie winien. Dali sobie odebrać mistrzostwo w ostatnim meczu i Medicina cieszy się z tryumfu.

Czego Tobie i wszystkim sędziom Biznes Ligi możemy życzyć przed nowym sezonem?

Jak najmniej tych błędnych decyzji, które czasami nam się zdarzają i przede wszystkim jakichś tam konfliktów z zawodnikami. Ważne, żeby podejść po meczu i spokojnie porozmawiać. Na skrótach widzimy, że sędziowie mają rację i te pretensje często są nieuzasadnione. Wiadomo też, ze czasami zdarzają się nam pomyłki, ale jesteśmy tylko ludźmi.

 

 AKTUALNY REGULAMIN ROZGRYWEK PIŁKARSKICH

Marcin Kluska

Masz pytania? Porozmawiaj Dyrektor ds. sprzedaży
i marketingu
T: +48 505 165 566 m.kluska@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Kamil Dulański

Masz pytania? Porozmawiaj Administracja rozgrywek
T: +48 505 200 998 biuro@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Tomasz Duda

Masz pytania? Porozmawiaj Grafika || Video
Social media
Sprzedaż strojów
T: 530 713 312 t.duda@biznesliga.pl Zadaj pytanie