Piękne gole...

II Liga A

Total Fitness Concept – EC Engineering 2:2

Niewykorzystana szansa

Ekipa EC Engineering przystąpiła do spotkania mając w swoim składzie tylko 6-ciu zawodników. Total Fitness Concept nie potrafiło jednak wykorzystać liczebnej przewagi m.in. dlatego, że gra tego dnia im się wybitnie nie kleiła, nie potrafili się wzajemnie zrozumieć. Granie w osłabieniu zadziałało na rywali bardzo motywująco. Udało im się nawet dwukrotnie wyjść na prowadzenie, ale niestety dla nich za każdym razem je tracili. Zespół Total Fitness Concept zmarnował sporo dogodnych sytuacji do zdobycia gola, nawet rzut karny, dlatego też dziwić nie może, że w meczu, w którym byli faworytem udało im się uzyskać tylko wynik remisowy.

Capgemini – MPO Kraków 2:6

Zgodnie z planem

Cel zawodników MPO Kraków na to spotkanie był prosty – zdobyć 3 punkty przeciwko rywalowi, który nie najlepiej rozpoczął sezon. Od początku wszystko układało im się po myśli, szybko zdobyli bramkę i mieli kilka sytuacji do podwyższenia wyniku. Niespodziewanie jednak Capgemini udało wyrównało tuż przed przerwą po bardzo ładnym uderzeniu przewrotką. Rywale odpowiedzieli zaraz po rozpoczęciu drugiej połowy spotkania również ładnym golem po strzale z okolic połowy boiska. Reszta spotkania należała już do zawodników MPO Kraków, którzy zdobyli jeszcze 4 bramki, na co rywal odpowiedział tylko jednym trafieniem.

Kolporter – Idea Bank 5:4

Przybliżyli się do czołówki

Pierwszą połowę spotkania można określić jako wymianę ciosów. Dwukrotnie na prowadzenie wychodził Kolporter i dwa razy cieszył się z niego zaledwie kilka chwil. Po przerwie trzecią bramkę zdobyli zawodnicy drużyny Idea Bank, co ewidentnie podrażniło rywala, który ruszył do odrabiania strat na czele z Maciejem Grojcem. Efektem tego były 3 zdobyte bramki, co wydawało się dawać im duży komfort. Rywale jednakże nie złożyli broni i na parę minut przed końcem ,,złapali kontakt''. W ostatnich minutach urazu głowy doznał bramkarz Kolportera, a miejsce między słupkami musiał zając zawodnik z pola, który ostatecznie nie wpuścił żadnej bramki.

Korporaci – Mostostal Kraków 7:2

Wykorzystali potknięcie

Zdecydowanym faworytem spotkania była drużyna zajmująca obecnie drugie miejsce w tabeli – Korporaci. Jej zawodnicy potwierdzali to od pierwszych minut poprzez ciągłe ataki na bramkę rywala, które przynosiły kolejne bramki. Drużyna Mostostalu Kraków miała spore problemy z rozmontowaniem szczelnej obrony rywala. Kontrataki tego dnia również nie były ich mocną stroną. Mimo iż w bramce przeciwników stał po raz kolejny zawodnik wcześniej grający w polu, graczy Mostostalu stać było tylko na zdobycie dwóch bramek. Korporaci odpowiedzieli na to aż siedmioma trafieniami i zainkasowali w tym spotkaniu 3 punkty, co jak się później okazało pozwoliło im na zrównanie się punktami z liderującym zespołem Sparty, który w tej kolejce niespodziewanie stracił punkty.

Sparta – INTERIA.PL 4:4

Niespodzianka

Spotkanie mogło się rozpocząć idealnie dla zespołu Sparty, ponieważ już pierwsza akcja przyniosła im rzut karny, który niestety dla nich nie został wykorzystany. Jak się później okazało był to tylko wierzchołek góry lodowej. Faworyci tego spotkania mieli spore problemy z przedostaniem się pod bramkę rywala, nie mogli się tego dnia ze sobą zrozumieć. Bardzo dobrze wykorzystywali to zawodnicy INTERII, którzy to przerwy prowadzili 1:0, a zaraz po rozpoczęciu drugiej odsłony dołożyli kolejną bramkę. Niedługo potem impas udało się przełamać Sparcie, która zdobyła gola kontaktowego, a chwilę później wyrównała po trzeba przyznać bardzo ładnym golu samobójczym. Graczy INTERII to nie załamało, a wręcz przeciwnie, szybko wzięli się w garść i po niedługim czasie znów prowadzili dwoma bramkami. Szczególnej urody był gol Patryka Chmury po indywidualnej akcji. Końcówka należała jednak do Sparty, której ostatecznie udało się wyrównać po ładnym strzale z dystansu Majewskiego. Wynik 4:4 nie może zadowalać ani Sparty, która była zdecydowanym faworytem, ani INTERII, która zwycięstwo straciła w samej końcówce.

II Liga B

Alexmann - Extend Vision 6:1

Gładkie zwycięstwo

W tym meczu spotkały się drużyny ze środka tabeli, jednak zdecydowaną przewagę miała drużyna gospodarzy, którzy do przerwy pewnie prowadzili 3:1. Po przerwie gościom nie udało się strzelić żadnej bramki natomiast ekipa Alexmanna zdobyła ich aż 3. Do tak wysokiego zwycięstwa zespół gospodarzy poprowadził Schacherer Anthony zdobywając hat-tricka i zaliczając asystę.

AON - Sappi 5:0

Decydujące 20 minut

Znajdujący się na trzecim miejscu AON nie dał szans niżej notowanej drużynie Sappi. W pierwszej połowie zobaczyliśmy tylko jedną bramkę zdobytą przez graczy w czerwonych koszulkach. To zwiastowało duże emocje w drugiej odsłonie. Nic bardziej mylnego. Druga część gry została zdominowana przez AON, czego efektem kolejne cztery gole wspomnianej drużyny. Na pochwałę zasługują Konrad Klusek i Alejandro Rodriguez, którzy zdobyli po 2 bramki.

iCar II - s4e 1:4

Zwycięstwo wicelidera

Będąca na pozycji wicelidera drużyna s4e bez większych problemów pokonała ekipę iCar II. W pierwszej połowie widzieliśmy bardzo ciekawą walkę obu zespołów, lecz na przerwę z prowadzeniem 1:0 schodziła drużyna s4e. W drugiej połowie zespół iCar II opadł z sił i skończyło się to straceniem przez nich trzech bramek, co ustaliło wynik meczu na 4:1 dla s4e.

Biprotech - Oknoplast 1:2

Męczarnie lidera

Ekipa Oknoplastu znajdująca się na pierwszym miejscu w lidze podejmowała przedostatni zespół Biprotech. Mecz był bardzo interesujący i obfity w sytuacje bramkowe. Spotkanie znakomicie otworzyli goście szybko strzelając bramkę, jednak gospodarze odpowiedzieli w końcówce pierwszej połowy i do przerwy był remis. W drugiej odsłonie częściej przy piłce była ekipa Oknoplastu starając się kontrolować przebieg spotkania. To zaowocowało bramką na 2:1, która ostatecznie ustaliła wynik meczu.

Plac Nowy 1 - Atal 0:3

Sensacyjne zwycięstwo

W tym spotkaniu widzieliśmy walkę znajdującej się na ostatnim miejscu drużynę Atalu i zajmującą 5 lokatę ekipę Plac Nowy 1. Na początku meczu szybko na prowadzenie wyszli goście, którzy w tym dniu prezentowali bardzo dobrą grę zarówno w ofensywie jak i w defensywie. W drugiej połowie widać było determinację z obu stron. Jednak to drużyna Atalu strzeliła 2 bramki, wygrywając całe spotkanie 3:0

III Liga B

Frapol - IMS Budownictwo 0:1

Wynik ustalony w końcówce

Pierwszy mecz kolejki tym razem należał do drużyn IMS Budownictwo oraz Frapol. Dwie ekipy z takim samym dorobkiem punktowym walczyły od pierwszej minuty o przewagę, zarówno na boisku jak i pózniej w tabeli. IMS klasycznie w swoim stylu chcieli kontrolować sytuacje na boisku, udawało im sie to dość skutecznie zmuszając Frapol do atakowania jedynie z kontr. Warto podkreślić kolejny świetny mecz kapitana IMS - Filipa Iwańskiego, który prowadzi swój zespół zarówno w linii defensywnej jak i uruchamiając świetnymi podaniami ofensywe. Jedyna bramka dla IMS padła w ostatniej minucie meczu i przesądziła o ostatecznym wyniku meczu. Autorem gola został Michał Kliś.

Porsche Inter Auto Polska - Fluvius 2:2

Druga połowa zdecydowała

Drugi mecz kolejki również należał do drużyn z takim samem dorobkiem punktowym. Porsche od początku chciało zdominować mecz i w ósmej minucie prowadziło już 2:0. Wydawać by sie mogło, że utrzymają ten wynik, a nawet powiększą przewagę. Nic bardziej mylnego, w drugiej połowie to Fluvius rzucił się do ataku nie mając nic do stracenia i doprowadził do wyrównania na dwie minuty przed końcowym gwizdkiem.

IAG GBS - Bloober Team 3:4

Zacięty mecz

Pierwsze dziesięć minut bardzo wyrównane i dopiero po tym czasie zobaczyliśmy pierwsza bramkę. Do połowy Bloober wygrywał 2:1 i wyszedł w lepszej sytuacji na drugą połowę. Ta wypracowana przewaga okazała się być w końcowym rozrachunku decydująca, ponieważ pomimo, że IAG GBS potrafił wyrównać wynik spotkania to zwyciestwo ostatecznie padło łupem Bloober Team.

mytaxi - Valeo 2:12

Pogrom

Takiego obrotu spraw nie spodziewał sie nikt. Valeo od samego początku spotkania mocno przycisnęli rywali i już do połowy wygrywało 6:0. Na twarzach piłkarzy mytaxi zagościła bezradność. Druga połowa wyglądała podobnie, Valeo zamieniali każda akcje na bramkę. W końcówce spotkania mytaxi zdobyli honorowe trafienia. Valeo pozostaje na szczycie tabeli.

Marcin Kluska

Masz pytania? Porozmawiaj Dyrektor ds. sprzedaży
i marketingu
T: +48 505 165 566 m.kluska@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Kamil Dulański

Masz pytania? Porozmawiaj Administracja rozgrywek
T: +48 505 200 998 biuro@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Tomasz Duda

Masz pytania? Porozmawiaj Grafika || Video
Social media
Sprzedaż strojów
T: 530 713 312 t.duda@biznesliga.pl Zadaj pytanie