Pierwsza porażka Aon United, kosztowna porażka Mostostalu...

II Liga B

Extend Vision – Kolporter 1:3

Zachowali nadzieje

Przed spotkaniem wiadomo było, że Kolporter musi wygrać, aby pozostawić sobie choć cień nadziei na podium w tym sezonie. Z takim też nastawieniem weszli w to spotkanie próbując grą kombinacyjną rozmontować obronę rywala. Pierwsza bramka padła dopiero w ostatniej akcji pierwszej połowy, gdy po rzucie rożnym piłkę do bramki skierował Janusz Dziaduła. Zawodnicy Extend swoich szans w tym meczu szukali głównie poprzez strzały z dystansu. Na początku drugiej połowy prowadzenie zawodnicy Kolportera mogli zwiększyć prowadzenie, jednak nie wykorzystali dwóch wyśmienitych okazji. Zmarnowane szanse zemściły się w postaci bramki wyrównującej dla drużyny Extend. Końcówka to napór drużyny Kolportera, a w konsekwencji dwie bramki i zwycięstwo, dające jeszcze nadzieję na wyższą lokatę w tabeli.

Rosa – Capgemini 4:4

Niezadowoleni

Mecz pomiędzy tymi drużynami nie tylko był ligowym spotkaniem na szczycie, ale także szansą, żeby wskoczyć na trzecie miejsce dla Rosy. Capgemini natomiast musiało wygrać, aby dalej liderować w stawce. Zdecydowanie lepiej rozpoczęli ci pierwsi, dwie szybko zdobyte bramki dawały im komfort w grze. W drużynie Rosy wyróżniał się Stanisław Wojtaszek, który przez swoją szybkość sprawiał spore kłopoty obrońcom rywala. Capgemini próbowało grać ładnie, z pierwszej piłki, co dało efekt w postaci bramki kontaktowej. Wydawało się, że remis jest kwestią czasu, jednak strzał ze szpica z zza pola karnego znów dał dwubramkową przewagę zawodnikom Rosy. Prowadzenie to chyba ich uśpiło, bo jeszcze przed przerwą pozwolili przeciwnikowi na zdobycie dwóch bramek, znów po bardzo ładnych, składnych akcjach. Druga połowa to ostrożniejsza gra w defensywie, która w konsekwencji przyniosła tylko po jednej bramce . Mecz ostatecznie skończył się remisem, co sądząc po pomeczowych komentarzach jest rozczarowaniem dla obydwu drużyn.

Appdate – Deutsche Bank 4:4

Drużyny jednej połowy

Mecz rozpoczął się od fatalnego błędu obrońcy drużyny Deutsche Bank, który próbując wykopać piłkę trafił w napastnika rywali, a ta następnie poleciała do bramki. Jego koledzy chyba do końca pierwszej połowy nie mogli dojść do siebie, co odwzorowywało się w postaci wielu błędów, a także niepewności bramkarza. Appdate po szybko strzelonych dwóch bramkach było na fali, pozwalali sobie nawet na odrobinę szaleństwa w postaci dalekiego rajdu z piłką bramkarza. Ten radosny futbol można jednak w pełni usprawiedliwić, ponieważ do przerwy wysoko prowadzili. Przerwa zadziałała na zawodników Deutsche Bank jak zimny prysznic. Wreszcie uspokoili swoją grę, co przełożyło się na stwarzane sytuacje, a w konsekwencji wreszcie na gole, które strzelali jeden po drugim. Dopiero przy bramce kontaktowej nastąpił przestój. Nadal mieli przewagę, ale nie potrafili wyrównać. W końcówce szczęście im dopisało i uratowali jeden punkt.

INTERIA.PL– nc+ 0:6

Jednostronne spotkanie

Pierwsze minuty wróżyły wyrównany mecz typu akcja za akcję. Bramka dla nc+ była jednak początkiem czegoś zupełnie innego. Gol ten dał im przewagę, której nie oddali już do końca spotkania. Interia grała bardzo nieporadnie, a ich akcje kończyły się zazwyczaj w okolicach pola karnego przeciwnika. Powodem tego była zapewne bardzo dobra dyspozycja defensorów rywala, którzy wzajemnie sobie podpowiadali i mobilizowali się. Zawodnicy nc+ grali bardzo prosto w ofensywie, ale za to piekielnie skutecznie, czego efektem było wysokie zwycięstwo 6:0.

III Liga B

IAG GBS - Amway 7:2

Mecz został zweryfikowany jako walkower (Michael Kemp nie był uprawniony do gry) - utrzymany wynik z boiska

Planowo...

Chociaż obydwa zespoły dzieli jedna pozycja w tabeli to różnica punktowa pomiędzy nimi obrazuje, kto w tym spotkaniu był faworytem. Ta rola zdecydowanie przypadła IAG GBS, który dzięki zwycięstwu powiększył przewagę nad rywalem do dziesięciu punktów. Gracze w szarych koszulkach zapewne powalczą o szóstą pozycję w tabeli. Co ciekawe, Amway przyszedł na to spotkanie w 15- osobowym składzie. Frekwencja nie przełożyła się jednak na wynik meczu.

Mostostal Kraków - Total Fitness Concept 3:4

Kosztowna porażka Mostostalu...

Dla Total Fitness Concept zwycięstwo nad faworyzowanym Mostostalem, jest bodajże największym sukcesem w obecnym sezonie. Gracze w różowych koszulkach sprostali drużynie, która ma aspiracje medalowe. Mostostal nie traci nadziei na medal, ale realny wydaje się już tylko ten w kolorze brązowym. Total Fitness Concept wyrównał swój bilans zwycięstw i porażek.

EC Engineering - Idea Bank 4:3

Na dwóch przeciwstawnych biegunach...

W ciągu tygodnia dwa aspirujące do mistrzostwa zespoły znalazły się w zupełnie różnym położeniu. Idea Bank najpierw przegrał z Alexmann 0:2, a teraz uległ EC Engineering. Ostatni ze wspomnianych zespołów w tym czasie do swego dorobku dołożył jeszcze zwycięstwo nad Mostostalem i wciąż jest na czele tabeli. Idea traci już do liderów (oprócz EC, tyle samo punktów ma Alexmann) pięć punktów.

Asseco Active Team - OBI 3:5

Izbi i spółka znów punktują...

Na zwycięską scieżkę powróciła drużyna OBI. Gracze znani ze zmiennej formy przed tygodniem doznali porażkę z IAG GBS, głównie za sprawą kłopotów kadrowych. Tym razem skład był pełny i to od razu dbiło się na wyniku. Asseco stawiło jednak twarde warunki faworytowi, czego dowodem trzy zdobyte gole. Wszystkie bramki dla Asseco padły łupem braci Organek, jednak ich wysoka forma ostatecznie nie przełożyła się na punkty dla zespoły.

III Liga C

Biprotech - Nokia 1:1

Mecz pełen walki

O tym meczu można powiedzieć, że był ciężki dla obu stron. Wynik końcowy znaliśmy już po ośmiu minutach spotkania, a kolejne minuty mijały na wymianie podań. Pomimo, że zarówno Biprotech jak i Nokia wielokrotnie znajdowały okazje do strzałów, to większość z nich mijała bramkę, a resztę wyłapywali bramkarze.

IBM SWG - Luxoft 2:4

Wykorzystali sytuacje

To z początku wyrównane spotkanie pewniej rozpoczął Luxoft, który wykorzystał rzut wolny i rozkojarzenie rywali do zdobycia bramki. Ci jednak nie mieli zamiaru tak łatwo odpuścić i w dwudziestej trzeciej minucie tego meczu wyszli na prowadzenie. Nie powstrzymało to gospodarzy, którzy do końca zdobyli jeszce trzy bramki, którymi zapewnili sobie trzy punkty, dzięki czemu mogą pomyśleć o walce o mistrzostwo.

Aon United - Frapol 4:5

Frapol wydziera punkty liderowi

Od pierwszej minuty tego meczu Frapol pokazał, że jest w stanie wygrać to spotkanie. Pomimo, że na przerwę schodzili już z remisem, to dzięki bramkom Tomasza Rusnaka i Dariusza Dudy Frapol zapewnił sobie zwycięstwo z rywalem, który do tej pory nie przegrał ani jednego meczu!

Amusys Production - Sterling Outsourcing 4:2

Udany pościg Amusys Production

Pierwsza połowa tego spotkania nie była korzystna dla gospodarzy, którzy już w pierwszej minucie byli stratni bramkę do gości, jednak druga odsłona całkowicie zmieniła obraz tego spotkania. Wyrównując wynik na sześć minut przed końcem gospodarze się rozkręcili i dzięki wygranej mogą sobie dopisać trzy punkty do tabeli.

Zasadaauto.pl - Oknoplus 3:0

Spokojny wieczór Zasadaauto.pl

Ostatnie spotkanie tego wieczoru było dość jednostronne i to Zasadaauto.pl co chwila stwarzała sobie sytuacje do oddania strzału. Pierwsza odsłona zakończyła się jednobramkową przewagą niebieskich, a druga nie zapowiadała wiele zmian. w dwudziestej ósmej minucie padł kolejny gol, by na sekundy przed końcem meczu powiększyć przewagę do trzech bramek do zera i spokojnie wygrać to spotkanie.

Marcin Kluska

Masz pytania? Porozmawiaj Dyrektor ds. sprzedaży
i marketingu
T: +48 505 165 566 m.kluska@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Kamil Dulański

Masz pytania? Porozmawiaj Administracja rozgrywek
T: +48 505 200 998 biuro@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Tomasz Duda

Masz pytania? Porozmawiaj Grafika || Video
Social media
Sprzedaż strojów
T: 530 713 312 t.duda@biznesliga.pl Zadaj pytanie