PORTA KRAKÓW - KPMG 11:1
Ograny zespół Porty Kraków szybko wyszedł na prowadzenie i nie oddał go już do końca spotkania. Już w trakcie przedmeczowej rozgrzewki było widać, że młoda drużyna Porty świetnie się rozumie, a przebieg meczu tylko to potwierdził. KPMG przystąpiło do debiutu w Biznes Lidze w 7-osobowym składzie, co wobec 11 zawodników w składzie Porty miało wydatny wpływ na przebieg meczu. Losy spotkania zostały przesądzone już w pierwszej połowie, po której Porta prowadziła 5:1. W drugiej odsłonie Porta kontrolowała mecz, dołożyła jeszcze sześć trafień i w ten sposób w wymarzony sposób zainaugurowała występy w Biznes Lidze. Ojcami sukcesu zostali Tomasz Ratajczak i Marcin Kluza. Obaj zawodnicy popisali się w tym meczu hattrickiem.
HCL POLAND - DECATHLON ZAKOPIANKA 5:5
Najbardziej emocjonujące spotkanie pierwszego dnia rozgrywek Express Ligi. Pierwsza odsłona z nieznaczną przewagą Decathlonu, udokumentowana dwoma golami Łukasza Radzimowskiego, na które jednym golem odpowiedział HCL. Gdy w drugiej połowie Decathlon wyszedł na prowadzenie 4:2 wydawało się, że zwycięstwo ma w kieszeni. Nic bardziej mylnego, HCL po raz kolejny w tym meczu się podniosło i rzuciło wszystkie siły na szalę zwycięstwa. Taki manewr się opłacił. Pomimo, że międzynarodowa ekipa HCL straciła jeszcze jednego gola to odpowiedziała trzema i po meczu mogła cieszyć się z jednego punktu. Obie ekipy miały w tym meczu swoich liderów. W szeregach Decathlonu był to wspomniany Łukasz Radzimowski, który zdobył 4 gole, a przy jednym maczał palce, natomiast w składzie HCL, takim samym dorobkiem może się pochwalić Carlo Mollica, który ponadto został wybrany zawodnikiem meczu.
COCA-COLA - KOLPORTER 3:1
Początek spotkania pod dyktando Coca-Coli, która wyraźnie zmotywowana przystąpiła do pierwszego pojedynku w Biznes Lidze. Efekt? Dwubramkowe prowadzenie po golach Marcina Kubiaka i Kazimierza Lendy. Kolporter przebudził się w drugiej części pierwszej połowy i ruszył do bardziej zdecydowanych ataków po bramce autorstwa Marka Ropki. Zawodnicy Coca-Coli nie chcieli pozostawać dłużni i dzięki temu oglądalismy sporo strzałów na obie bramki, niestety bez kolejnych efektów bramkowych w pierwszej połowie. W drugiej odsłonie meczu wynik ustalił Marek Mania i pierwsze zwycięstwo Coca-Coli w Biznes Lidze stało się faktem.
KDWT - DHL EXPRESS 2:7
Trudny mecz czekał drużynę KDWT na starcie rozgrywek Express Ligi. Na przeciw nowicjusza stanęła powracająca do rozgrywek po rocznym rozbracie z piłką, utytułowana ekipa DHL. Były mistrz Extraklasy był faworytem spotkania i nie zawiódł, jednak trzeba przyznać, że KDWT postawiło wysoko poprzeczkę swojemu rywalowi i długo walczyło, jak równy z równym. Jako pierwszy na prowadzenie wyszedł DHL, ale to nie zraziło KDWT, które odpowiedziało trafieniem na 1:1. Sporo było przemyślanych, technicznych zagrań z jednej i z drugiej strony, jednak z czasem uwidoczniła się przewaga DHL udokumentowana trzema kolejnymi golami tego zespołu. KDWT zdołało odpowiedzieć jednym golem, ale później trafiał już tylko rywal i spotkanie zakończyło się wynikiem 2:7. Mecz był popisem Łukasza Mirusa, który zapisał na swym koncie cztery gole i trzy asysty.