II Liga A
Alexmann - Interia 1:5
Ciekawe rozpoczęcie II kolejki
Spotkanie zespołów Alexmann i INTERIA.PL rozpoczęło się spokojna wymianą strzałów, lecz z minuty na minutę można było zauważyć dominację Interii, która zdeterminowana ostatnią porażką wyszła na prowadzenie dwoma bramkami juz w pierwszej połowie. W drugiej połowie strzelanie znów rozpoczęli w siódmej minucie goście, trzy minuty pózniej tracąc bramkę. Pomimo usilnych prób złapania kontaktu przez gospodarzy zespół Interii zdobył kolejne gole zwyciężając w tym spotkaniu.
Teva - Capgemini 1:4
Niebiescy zdominowali boisko
Drugie spotkanie tej kolejki rozegrały ze sobą drużyny Teva z Capgemini. W pierwszej połowie spokojna gra zakończyła się, gdy goście przejęli inicjatywę strzelając dwie bramki pod rząd. Druga połowa tego spotkania zaowocowała w lepszą grę gospodarzy, którym udało się strzelić gola, jednak to nie wystarczyło na zdeterminowanych zawodników Capgemini, którzy chcieli pokonać rywala za wszelką cenę. Pomimo celnego strzału Marcina Ciupki gospodarze nie byli w stanie konkurować z hattrickiem Szymona Stachury i bramką Adama Rusnaka.
EC Engineering - A.S.A. 4:7
Lider ciągle w formie
Kolejny mecz tego wieczoru rozegrały ze sobą zespoły EC Engineering i A.S.A. Mecz rozpoczął się od bramki dla gospodarzy, która to pociągnęła za sobą falę trzech bramek na rzecz lidera tabeli - zespołu A.S.A. Niemniej jednak gospodarze pokazując, że łatwo tego meczu nie oddadzą, w ostatniej minucie pierwszej połowy złapali kontakt. Na tym się jednak skończyło, goście z dużą łatwością strzelali bramkę za bramką i pomimo, że gospodarzom udało się jeszcze dwukrotnie trafić w bramkę przeciwników, to kontaktu już nie złapali.
Colorex - Samsung 2:4
Pierwsza wygrana
Przedostatnie spotkanie tej kolejki rozpoczęło się bardzo wyrównanie i aż nazbyt spokojnie. Pierwsza bramka w tej połowie wpadła z wykonania rzutu wolnego, a chwilę póżniej kolejna piłka posłana przez zawodników zespołu Samsung trafiła w bramkę. Druga połowa była znacznie ciekawsza od pierwszej. Szybkie wymiany strzałów, dynamiczne akcje, strzały w poprzeczki nie pozwalały się nudzić. Colorex początkowo na przegranej pozycji zaczął się powoli odbijać, lecz zespół Samsunga nie dał za wygraną strzelając kolejne dwie bramki, dzięki czemu wygrał to spotkanie.
fragmentum24.pl - ALIOR BANK 3:2
Złapali kontakt?
Ostatni mecz tego wieczoru stoczyły ze sobą zespoły fragmentum24.pl z ALIOR BANKIEM. Strzelanie w pierwszej połowie rozpoczęli gospodarze, którzy z minutę na minutę wydawali się grać coraz pewniej, w czym utwierdził nas kolejny ich gol. Zwrot o 180 stopni nastąpił po tym jak jeden z zawodników zespołu fragmentum24.pl nieumyślnie skierował piłkę w stronę swojej bramki, czego bramkarz się kompletnie nie spodziewał, w związku z czym wpuścił piłkę do bramki. Przez tą sytuację zespół ALIOR BANK złapał kontakt, aby chwilę później wyrównać wynik z wykonania rzutu wolnego. Druga połowa zaowocowała jednym golem na rzecz gospodarzy, który przesądził o wyniku całego meczu.
II Liga B
Trater – Mota-Engil 2:7
Błysk Kapusty
Bardzo ciekawie zapowiadające się spotkanie otworzyło dzisiejszy wieczór z II ligą B. Lepiej za sprawą Wójciaka rozpoczął Trater ale błyskawiczna odpowiedź Moty w postaci dwóch bramek przestraszyła rywali. Pierwsza część zakończyła się jednobramkowym prowadzeniem Białych, a bramka strzelona w końcówce przez Wójciaka dawała nadzieje Traterowi na nawiązanie walki w drugiej części, nic jednak bardziej mylnego – Mota rozkręcała się z każdą kolejną minutą a jej najlepszy zawodnik Kapusta błysnął po raz kolejny prowadząc swój zespół do kolejnego zwycięstwa
KM PSP KRAKÓW – Nidec 5:2
Bezwzględni Strażacy
Kolejny dzisiaj pojedynek to dominacja jednego zespołu na boisku. Straż przystąpiła do spotkania bardzo skoncentrowana i pewna swoich umiejętności, czego nie można powiedzieć o rywalu, który przespał pierwszą połowę dając sobie wbić aż pięć bramek. Strażacy natomiast zagrali na zero z tyłu i spotkanie rozstrzygnęło się praktycznie już przed zmianą stron. Druga połowa zdecydowanie bardziej wyrównana, gra toczyła się głównie w środku boiska a starania zespołu Nidec o dogonienie świetnie dysponowanej dzisiaj Straży Pożarnej pozwoliły na zdobycie zaledwie dwóch bramek.
Extend Vision – 4F 1:3
Mikołajczyk i Badylak na trzy punkty
Od początku mecz był bardzo wyrównany, zespoły zaciekle walczyły o prym na boisku. Wraz z upływem czasu inicjatywę zaczął przejmować zespół 4F co zaowocowało bramką po pięknym trafieniu Badylaka. Po zmianie stron 4F nie zamierzał bronić minimalnego prowadzenia i dzięki ofensywnej i otwartej grze po kilku minutach na tablicy wyników było już 3:0. Wprawdzie Extend Vision odpowiedział dosyć szybko jednym trafieniem ale jak się okazało w ostatecznym rozrachunku było to jedyne trafienie dla zawodników w szarych koszulkach. Na wyróżnienie zasługuje również postawa Miłosza Mikołajczyka, który w kilku sytuacjach ratował swój zespół przed utratą goli.
Luxoft – Skanska 1:8
Mecz do jednej bramki
Przed spotkaniem trudno było wskazać faworyta bowiem był to pierwszy mecz Skanskiej w tym sezonie, Luxoft wprawdzie przegrał pierwsze spotkanie ale nic nie wskazywało na tak wysoką dzisiaj porażkę. Skanska od początku przystąpiła do ataków, ofensywna i otwarta gra Czerwonych mogła się podobać. Worek z bramkami rozwiązał się już po jednej z pierwszych akcji meczu a przed zmianą stron było 5:0. Skanska po przerwie kontynuowała zwycięski marsz dokładając kolejne trzy trafienia. Luxoft przed ostatnim gwizdkiem sędziego strzelił jedyną dzisiaj bramkę, która okazała się golem honorowym.
OBI – Pegasystems 4:2
Gol palce lizać
Bardzo długo musieliśmy czekać na pierwsze trafienie, jako pierwsi gola zdobyli Czarni a po chwili było już 2:0, przed przerwą Pegasystems odpowiedział jednym trafieniem. Po zmianie stron Tomasz Machnicki doprowadził do wyrównania ale OBI po asyście Fiusta znowu wyszło na prowadzenie. Ostatnie minuty to starania Niebieskich o remis ale wynik kapitalnym uderzeniem z główki ustalił Kozłowski, bramkarz rywali wobec niesamowitego strzału był bezradny i po raz czwarty musiał wyciągać piłkę z siatki.
