Tesco bierze wygraną w ostatnich sekundach, niepokonani liderzy wygrywają wysoko...

I Liga B

LGBS - MPO 2:7

Pozamiatane

W pierwszym meczu 7 kolejki I ligi B mierzyły się ze sobą LGBS oraz MPO, czyli odpowiednio ósma i dziewiąta siła ligi. Od pierwszych minut większą kulturę gry przejawiali zawodnicy MPO, którzy starali się każdą akcję zbudować od tyłu, bardzo rzadko decydując się na dłuższe podania. Przyniosło to efekt w postaci dość szybko strzelonych 3 bramek, gdyż obrona LGBS ewidentnie nie radziła sobie ze składnymi atakami rywali. Do przerwy obie ekipy trafiły jeszcze po razie i mieliśmy 4:1. Po zmianie stron tempo nieco spadło, ale zwycięstwo MPO zdawało się nie być zagrożone ani przez chwilę. Dobre zawody rozegrał Grzegorz Korneluk, który skompletował hat-tricka. Dzięki temu zwycięstwu MPO przeskoczyło LGBS w ligowej tabeli.

Poltynk - Polplast 2:3

Błędy bez konsekwencji

Dobrze spisujący się w tym sezonie Polplast grał z Poltynkiem. Pierwszą bramkę meczu zdobyła drużyna Poltynku po niepotrzebnej stracie w środku pola gracza Polplastu. Nie podłamało to jednak Polplastu i jeszcze przed przerwą zdołali oni strzelić dwie bramki i na przerwę schodzili z jednobramkową przewagą. Po zmianie stron w dalszym ciągu oglądaliśmy bardzo wyrównany pojedynek i długo żadnego trafienia nie było. Wtedy też Tomasz Kiełbowicz - bramkarz drużyny Polplastu faulował swojego rywala w polu karnym i Poltynk wyrównał na 2:2. Z racji tego, że do końca pozostało już niewiele czasu można było pomyśleć, że kroi się mała niespodzianka w postaci straconych przez Polplast punktów. Jednakże gracze tej drużyny zareagowali w najlepszy możliwy sposób i już po niecałej minucie wyszli na prowadzenie 3:2, którego już nie oddali do końca.

ElectronicOutlet - ggmedia.pl 8:2

ggmedia.pl bez szans w starciu z ElectronicOutlet

Kolejnym rywalem lidera rozgrywek był zespół ggmedia.pl. Patrząc w tabelę mogliśmy mieć nadzieję, że ggmedia postawi się drużynie ElectronicOutlet. Wydaje się jednak, że wyszli na mecz lekko przestraszeni, bo przez pierwszy kwadrans ElectronicOutlet właściwie dominował na boisku. Szybko wbite 3 gole i kontrola nad boiskowymi wydarzeniami. Dopiero w końcówce pierwszej połowy śmielej zaatakowało ggmedia strzelając bramkę i będąc blisko drugiej. W drugiej części gry przewaga ElectronicOutlet wciąż była bardzo widoczna i pewnym stało się, że w zdobyciu punktów drużynie ggmedia może pomóc chyba tylko cud. Druga połowa zakończyła się identycznym wynikiem jak pierwsza i tym samym ElectronicOutlet pewnie zgarnia komplet punktów.

Revo - Platinet 5:5

Wymiana ciosów

Na zakończenie kolejki na przeciw siebie stanęły Platinet i Revo. Od samego początku trzeba przyznać, że był to bardzo szybko mecz, który przyjemnie się oglądało. Obie drużyny zdecydowanie postawiły na atak, co przyniosło efekt w postaci wielu bramek. W pierwszej połowie więcej z gry miał Platinet i to właśnie ta drużyna otworzyła wynik spotkania i również na przerwę schodziła będąc na prowadzeniu 4:2. W drugiej połowie będąca znacznie wyżej w tabeli drużyna Revo wzięła się do roboty i zaczęła coraz mocniej siedzieć na Platinecie. Zdobyli bramkę kontaktową, lecz po chwili znów przegrywali dwoma trafieniami. Nie zmieniło to jednak stylu ich gry w drugiej połowie i konsekwentnie dążyli do strzelenia kolejnych bramek. Udało się ostatecznie zdobyć dwie i mecz zakończył się wynikiem 5:5. Z przebiegu całego spotkania przyznajemy, że podział punktów nie powinien tutaj skrzywdzić żadnej ze stron.

II Liga C

TESCO - FMCTI 5:4

Zwycięstwo w ostatnich sekundach

Niespotykanych emocji dostarczyło starcie TESCO z FMCTI. Gospodarze po strzale Andrzeja Wolana objęli prowadzenie, ale po karygodnych błędach w defensywie stracili 3 gole i na przerwę schodzili w minorowych nastrojach. Po zmianie stron "Biali" zdecydowanie nacisnęli i po kilku minutch wyszli na prowadzenie. Duet: Wolan - Cierpioł siał spustoszenie w defensywie gości, ale w parze z pełną polotu grą ofensywną nie szła solidna defensywa. Wykorzystał to z premedytacją Artur Burkiet, doprowadzając do remisu 4:4. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów na ostatni zryw zdecydowało się TESCO. Piłka na sekundy przed ostatnim gwizdkiem trafiła do Dawida Cierpioła, który z zimną krwią posłał piłkę obok bezradnego bramkarza gości.

Sparta - Deutsche Bank 7:6

Lewa noga Patera

Deutsche Bank starcie ze Spartą rozpoczynał w 6-osobowym składzie, ale nie przeszkodziło im to wyjść na prowadzenie, a do siatki trafił świetnie dysponowany tego wieczora Maciej Łuczak. Goście z prowadzenia nie cieszyli się jednak długo, a do samego końca spotkania byliśmy świadkami klasycznej wymiany ciosów. "Bankowcy" za sprawą duetu: Wójcik - Łuczak przyprawiali defensywę Sparty o spory ból głowy, rozmontowując ją bez zbędnych problemów. Po drugiej stronie boiska z podobnym skutkiem radził sobie Adrian Pater. Lewonożny atakujący "Zielonych" był najlepszym zawodnikiem tego widowiska, strzelając zwycięskiego gola tuż przed ostatnim gwizdkiem.

Atal - Dragon 2:1

Festiwal zmarnowanych szans

Skromne zwycięstwo gospodarzy może zaciemnić obraz tego spotkania. Atal kontrolował przebieg boiskowych wydarzeń przez pełne 40 minut z rzadka pozwalając rywalowi na rozwinięcie skrzydeł. Dowodzona przez Andrija Pishchesvskiego "czerwona armia" raz po raz meldowała się w polu karnym Pawła Jarosa, który musiał dokonywać prawdziwych cudów, ratując swój zespół w krytycznych sytuacjach. Gospodarze mogą mieć do siebie pretensje o brak skuteczności w niektórych sytuacjach. Taka nonszalancja pod bramką rywali może w kolejnych spotkaniach kosztować stratę punktów...

IP GBSC Kraków - FIDELTRONIK 6:3

Nie taki lider straszny...

Przed pierwszym gwizdkiem sędziego można było w ciemno obstawiać wysoką wygraną gospodarzy. Zajmujący ostatnie miejsce w ligowej tabeli FIDELTRONIK nie zamierzał jednak rywalowi ułatwiać zadania i swoją pełną pasji i determinacji postawą sprawił mu ogromne problemy. Po raz kolejny swoją wielką klasę potwierdził Pedro Goncalves. Zawodnik IP GBSC imponował dryblingami, podaniami i strzałami w pełni zasłużenie odbierając tytuł MVP spotkania. W zespole gości na pochwały zasłużył Damian Grudzień. Świetna postawa bramkarza gości nie pomogła w uniknięciu porażki, ale gdyby nie jego fantastyczne interwencje z pewnością byłaby ona zdecydowanie wyższa.

II Liga D

Dedax - J&J Skotniki 1:6

Lider nadal niepokonany

Na pierwszym spotkaniu tej kolejki szósty Dedax podjął lidera tabeli J&J Skotniki. Wraz z pierwszym gwizdkiem rozpoczęła się w miarę spokojna gra, w której goście tego spotkania wiedli prym. Pierwszy gol wpadł na rzecz lidera już w szóstej minucie spotkania, lecz na tym się nie zakończyło. Kilka minut poźniej goście prowadzili już dwoma bramkami, lecz gospodarze nie dawali łatwo za wygraną - pod koniec pierwszej połowy udało im się złapać kontakt. Drugą połowę znów zdominowali goście, którzy strzelili kolejną bramkę zaledwie półtorej minuty po gwizdku. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:6, czym zespół J&J Skotniki utwierdził się na pozycji lidera.

ZasadaAuto.pl - Rigor Mortis 3:14

Zgrany duet Ozga - Porada

Kolejny mecz tego wieczoru rozegrali ze sobą ostatni ZasadaAuto.pl z siódmym Rigor Mortis. Od pierwszego gwizdka widać było, że zdeterminowani goście nie dadzą dużo szans przeciwnikowi na zdobycie bramek. Pierwszą bramkę goście zdobyli już w pierwszej minucie spotkania, aby zaledwie minutę później zdobyć kolejną. Pierwsza połowa zakończyła 0:7. Druga połowa ukazała nam gospodarzy w zupełnie innym świetle, zaczęli grać pewniej i odważniej co zaskutkowało dwoma szybkimi bramkami. Gdy już można było myśleć, że gospodarze mają jeszcze szansę goście strzelili cztery bramki na utwierdzenie swojej wygranej. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3:14 dzięki czemu Rigor Mortis zbliżył się w tabeli do przegranego dziś zespołu Dedax.

Nokia - HSBC 2:5

Walczyli do końca

Na trzecim spotkaniu tego wieczoru spotkały się ósma Nokia z trzecim HSBC. Strzelanie w pierwszej połowie rozpoczęli gospodarze już w siódmej minucie spotkania, lecz goście nie dając za wygraną błyskawicznie wyrównali wynik. Do końca pierwszej połowy obie drużyny zacięcie walczyły o piłkę, lecz tylko gospodarzom udało się strzelić bramkę. Druga połowa rozpoczęła się od natychmiastowego wyrównania wyniku przez gości, którzy idąc za ciosem przeważyli wynik na swoją stronę. Do gwizdka kończącego ten mecz goście ustrzelili jeszcze kolejne dwie bramki, dzięki czemu wygrali spotkanie i wspięli się na drugie miejsce w tabeli.

Lynka - Sappi 5:2

Dwie różne połowy

Jako przedostatnie w tej kolejce mecz rozegrały ze sobą piąta Lynka z dziewiątym Sappi. Gospodarze od samego początku gry dali jasno do zrozumienia przeciwnikom, że nie będzie łatwo ich pokonać. Pierwszą połowę zdominowali gospodarze, którzy strzelili w niej cztery gole. Druga połowa ukazała bardziej zdeterminowanych zawodników gości, którzy skuteczniej blokowali gospodarzy. Jednak nawet to nie powstrzymało zespołu Lynka przed zdobyciem piątej bramki, czym dużo bardziej zmotywowali gości, którzy chwilę później zdobyli swojego pierwszego gola. Pod sam koniec spotkania goście zdobyli swoją drugą i ostatnią bramkę kończąc mecz wynikiem 5:2.

FORMAT - ABB 2:4

Emocjonujące spotkanie

Na ostatnim meczu tego wieczoru drugi FORMAT podjął czwarte ABB. Od pierwszego gwizdka widać było, że ani gospodarze ani goście nie oddadzą tego spotkania łatwo, przez co na boisku aż wrzało od emocji. Pierwszą bramkę już w siódmej minucie spotkania zdobyli gospodarze, lecz goście błyskawicznie się zrewanżowali wyrównując wynik, który utrzymał się do końca pierwszej połowy pomimo wielu sytuacji podbramkowych obu zespołów. Druga połowa rozpoczęła się bramką na rzecz gospodarzy, którzy nie mogli się nią zbyt długo cieszyć, gdyż goście kilka minut później znów wyrównali wynik. Od tego momentu dla gospodarzy już było tylko gorzej - nieudane i niecelne strzały w połączeniu z dwoma szybkimi bramkami przeciwników zadecydowały o ich porażce w tym spotkaniu i spadnięciu w tabeli o jedno miejsce.

Marcin Kluska

Masz pytania? Porozmawiaj Dyrektor ds. sprzedaży
i marketingu
T: +48 505 165 566 m.kluska@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Kamil Dulański

Masz pytania? Porozmawiaj Administracja rozgrywek
T: +48 505 200 998 biuro@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Tomasz Duda

Masz pytania? Porozmawiaj Grafika || Video
Social media
Sprzedaż strojów
T: 530 713 312 t.duda@biznesliga.pl Zadaj pytanie