Emocje do ostatniej minuty
Kolejnym ciekawie zapowiadającym się spotkaniem był mecz pomiędzy Spartą a Atalem. Ciekawym z tego powodu, że obie drużyny mimo miejsca w środku tabeli mogą wciąż powalczyć o awans, ale też muszą się oglądać do tyłu. I.. spotkanie nie rozczarowało. Obie ekipy raz po raz nacierały na bramkę rywali i ciężko było powiedzieć, kto był na boisku lepszy. Do przerwy Atal, który po 20 minutach prowadził 3:2, co zwiastowało spore emocje w drugiej połowie. Raptem kilkanaście sekund po wznowieniu gry było już 3:3. Później, o ile tylko Atalowi udawało się wyjść na prowadzenie, to Sparta po chwili wyrównywała. Taka sytuacja miała miejsce do stanu 5:5. Wtedy też, na minutę przed końcem Sparta otrzymała rzut karny, który udało się zamienić na bramkę i to jednobramkowe prowadzenie utrzymało się do końca spotkania.