Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:

Nadspodziewanie skuteczni

Atal grający o utrzymanie przystąpił do spotkania w optymalnym składzie, cel był tylko jeden – trzy punkty i korona króla strzelców dla Pishevskyiego, jednak ani jeden ani drugi nie został zrealizowany. Pierwsza bardzo wyrównana połowa zakończyła się minimalnym prowadzeniem Sparty i wszyscy ostrzyli sobie zęby na to co będzie działo się po przerwie. Druga część przyniosła niesamowicie skuteczną grę Sparty – wyróżnić należy kamińskiego, który miał dzisiaj swój dzień i poprowadził swój zespół do zwycięstwa. Sparta zgarnęła trzy punkty i potwierdziła swoje trzecie miejsce.