Rigor Mortis lepszy w starciu z Atalem
W pierwszym czwartkowym meczu mierzyły się drużyny Rigor Mortis i Atal. Może to przez panującą wciąż wysoką temperaturę powietrza tempo meczu było słabe i w pierwszej połowie zawodnicy obu drużyn praktycznie nie stworzyli żadnych groźnych sytuacji. Najlepszą okazję zmarnował Michaił Kisielewski, który przestrzelił z 2 metrów. Po zmianie stron zwiększył się napór Rigor Mortis i przyniosło to efekt w postaci szybko strzelonej bramki. Po otwarciu wyniku wydaje się, że Atal nie zmienił sposobu swojej gry i w dalszym ciągu nie stwarzał zagrożenia pod bramką Marcina Dyśko. Rigor natomiast dołożył jeszcze 2 trafienia i tym samym bez większych problemów zgarnął 3 punkty w tym spotkaniu.