II LIGA B
Amigos FC – Cisco 3:2
Z piekła do nieba
Sporo skrajnych emocji towarzyszyło Guillermo Buonomo, który najpierw pechowo skierował piłkę do własnej bramki, aby później zrekompensować się za tego „samobója” i strzelić na 3:1, potwierdzając przewagę Amigos FC. Za wygraną nie dawał Thomas Akpa, ale mimo usilnych starań doprowadzenia do remisu, ta sztuka graczom Cisco się nie udała. „Biało-niebiescy” ostatecznie musieli uznać wyższość ekipy Jorge Orozco. W starciu dwóch wicemistrzów z poprzedniego sezonu górą gracze w bordowych koszulkach. Zobaczymy, czy którejś z tych ekip uda się ponownie zakończyć zmagania na ligowym podium.
Primost – Express Car Rental 3:6
Udany debiut
W meczu dwóch beniaminków górą złoty medalista z lata! Co jednak ciekawe pierwsza połowa zakończyła się bramkowym remisem, a na szybkiego gola Michała Koźlaka odpowiedział Szymon Gołąb. Najlepszy snajper Express Car Rental nie zwolnił tempa i po przerwie skompletował hattricka. Wtórowali mu dobrze dysponowani Karol Wojciechowski (dwa gole) i Artur Żmudzki (trafienie i asysta). Wszystko to sprawia, że team Jakuba Figarskiego w pełni potwierdza, że również tym razem powalczy o medalowe zdobycze!
Avanade – IBM SWG 1:1
Brak skuteczności
W starciu starych dobrych znajomych podział punktów! Obie bramki oglądaliśmy w pierwszym kwadransie, a do siatki trafiali tylko zawodnicy IBM SWG. Najpierw o samobójczego gola pokusił się bowiem Michał Pukała, potem zaś stan boju wyrównał Jakub Bąk. W kolejnych minutach w poczynaniach obu zespołów brakowało sporo skuteczności, a końcowy rezultat nie uległ już zmianie.
WEBCON – Estate Zina 1:3
Wyborny powrót
Po krótkiej przerwie na piłkarskie boiska powraca Estate Zina. Doświadczona ekipa w najlepszy możliwy sposób zainaugurowała zimowe boje, a prym w ofensywnych poczynaniach wiódł niezawodny Michał Szczepański. Jego dwa gole „przedzielił” tuż przed przerwą Kamil Dziwiszewski, a fantastycznymi podaniami popisywał się Michał Skiba. Dla WEBCON w końcówce honorowo trafił Maciej Duda, a wykończenie to sprawia, że beniaminek z nadziejami przystąpi do boju IBM SWG.
The Marine Iguana – DBS 3:6
Duet marzenie!
Tempa nie zwalnia rozpędzony DBS. Złoty medalista z lata tym razem o szczebel wyżej pokonał zawsze groźne The Marine Iguana. Oprócz świetnie dysponowanego Sebastiana Stachela (po dwa gole i asysty) wyborny debiut w nowych barwach odnotował Mateusz Ziółko. Dwa trafienia w pełni potwierdzają, że duet ten może okazać się kluczowy w kwestii rywalizacji o mistrzostwo. Niwelować straty próbowali ambitnie Gabriele Arienti i Jeoffrey Cottens, jednak „Zieloni” na pierwsze punkty muszą poczekać jeszcze przynajmniej tydzień.
III LIGA B
VEAN Tattoo – Sappi 7:3
Wyciągnęli wnioski
W najlepszy możliwy sposób wtorkową potyczkę rozpoczęło Sappi, a trafienie Oskara Słabego było pierwszym w zimowym sezonie. VEAN Tattoo nie zamierzało pogodzić się z takim obrotem spraw i nie tylko szybko wyrównało za sprawą Oleksandra Khandana, ale i zadało dwa kolejne ciosy autorstwa Oleksandra Pastukha i Vladyslava Dina. Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie, a zawodnicy w czarnych strojach w pełni panowali nad boiskowymi wydarzeniami. Co więcej, w końcówce „dołożyli” kolejne cztery bramki w pełni potwierdzając, że będą zimą walczyć o najwyższe cele!
MERIT – PKO Bank Polski 3:7
27. sezon PKO Banku Polskiego
PKO Bank Polski rozpoczął już swój 27. sezon w Biznes Lidze! „Bankowcy” są jak wino, im starsi, tym lepsi. Na inaugurację edycji jesień-zima 24/25 pokonali MERIT (7:3), choć to rywal po bramce Kuby Filipiaka jako pierwszy objął prowadzenie. Jeszcze przed przerwą straty z nawiązką odrobił Krzysiek Adamczyk i Jarek Kraul. Po przerwie team w białych koszulkach wypracował sobie kilkubramkową przewagę, którą „dowiózł” do ostatniego gwizdka sędziego. Hat-tricka skompletował Jarek Kraul, a rozmiary porażki „Niebieskich” zmniejszali Cyprian Turek i Radek Halejcio. W drugiej połowie Konrad Naworol obronił jeszcze rzut karny, podsumowując swój dobry występ.
Kimberly-Clark – Jacobs 6:8
Od 2:6 do 8:6!
Gracze Kimberly-Clark do tej pory nie mogą uwierzyć, jak nie wygrali wczorajszego starcia z Jacobsem. Po dziesięciu minutach prowadzili 4:0, na kwadrans przed końcem wydawać by się mogło mieli sytuację pod kontrolą (6:2), ale wtedy w szaleńczą pogoń rzucili się gracze Jacobsa! „Niebiescy” od stanu 2:6 przechylili szalę na swoją korzyść, wygrywając 8:6! Spora w tym zasługa Mateusza Kowalskiego i Sebastiana Różyckiego. Ten duet napsuł sporo krwi rywalowi, który chyba zbyt wcześnie zaczął dopisywać sobie trzy punkty i został za to skarcony.
Arc Consulting – Grass Valley 7:0
„Czyste konto” na inaugurację
Arc Consulting po powrocie na obiekt Dekerta przekonująco pokonuje Grass Valley. „Biało-czarni” mimo kilku prób nie byli w stanie przełamać defensywy „Fioletowych”, a Grzesiek Nika nie miał zbyt wiele pracy. Nie można tego powiedzieć o jego vis-a-vis, który tylko w pierwszej połowie aż ctery razy wyciągał piłkę z siatki, a po zmianie stron otrzymał kolejne trzy ciosy. Arc Consulting do wygranej poprowadzili: Adrian Salwach (2), Łukasz Różycki, Łukasz Naras, Marcin Dorywalski, Wiktor Korzysta i Krzysiek Olejnik. Wysoka skuteczność teamu Radka Wasia i naprawdę solidna gra w obronie – to był klucz do zwycięskiej inauguracji.
BWI Group – Corgi.pro Team 4:0
Śrubuje swoje liczby
Już w szóstej minucie wynik spotkania otworzył Bartek Gągol, który w późniejszej fazie spotkania skompletował hat-tricka. Bezradny Corgi.pro Team dobił jeszcze Michał Matiaszek. Rosły napastnik „Niebieskich” ma chrapkę na poprawienie swoich świetnych liczb w Biznes Lidze. Do tej pory w 387 spotkaniach zdobył aż 342 gole! Zespół Krzyśka Organka ma za sobą nieudany sezon i liczy na to, że w tym, mimo słabego początku, uda się poprawić grę, a co za tym idzie także i rezultaty. Wygrana BWI Group mogła być jeszcze wyższa, ale rzutu karnego nie wykorzystał Bartek Tabeński, uderzając wysoko nad poprzeczką.