State Street, który tydzień temu w dwóch setach pokonał Alior Bank, tym razem mierzył sie z nowicjuszami w Siatkarskiej Biznes Lidze – zespołem 4F. Oba sety były bliźniaczo podobne. Początek to walka punkt za punkt. Bardzo długie wymiany raz kończyły się zwycięstwem ,,Czarnych’’, a raz trzeciej ekipy poprzednich zmagań. W końcówce górę wzięło doświadczenie i chłodne głowy zawodników State Street’u, którzy odnoszą pewne zwycięstwo. W tym samym czasie na drugim boisku toczył się pojedynek Euroclearu z Selvitą. Niesiony dopingiem młodej cheerleaderki zespół Euroclearu odniósł swoje pierwsze zwycięstwo. Drugi set to pokaz dobrej siatkówki i wysoka wygrana do 15. Niezwykle ciężki początek sezonu mają ,,Bankowcy’’, którzy tym razem mierzyli się z Biprotechem. Po długim, trzysetowym meczu ALIOR potwierdził, ze nie na darmo zgarnął złote medale w poprzedniej edycji. Tylko w drugim secie wyraźną przewagę miał wicemistrz. Tie-break lepiej nerwowo i kondycyjnie wytrzymali siatkarze ALIOR Banku i po meczu mogli odetchnąć z ulgą. W przypadku porażki, ich sytuacja w tabeli nie byłaby zbyt ciekawa. Na zakończenie 2. Kolejki IV edycji Siatkarskiej Biznes Ligi byliśmy świadkami konfrontacji Capgemini z Vesuviusem. Beniaminek wałczył dzielnie, ale ostatecznie po prawie półgodzinie walki musiał uznać wyższość rywala, przegrywając kolejno do 19 i 13.