II LIGA B
Express Car Rental – Cisco 4:3
Wypadli z gry
Cisco przez wielu stawiane było w gronie kandydatów do podium, a tymczasem ekipa w białych koszulkach na półmetku zajmuje ostatnie, dziesiąte miejsce! Wczoraj team Goncalo Rodrigueza mierzył się z liderem. Zadanie było arcytrudne i po niesamowitej walce Express Car Rental okazał się lepszy o gola (4:3)! Taki wynik sprawia, że Kuba Figarski i jego koledzy pierwszą rundę sezonu jesień-zima 24/25 kończą na fotelu lidera. Z nadziejami, że taki stan rzeczy utrzyma się aż do początku kwietnia.
Primost – IBM SWG 3:2
Minimalnie gorsi
Starcie dwóch zespołów, które plasują się tuż nad strefą spadkową, z wyraźną stratą do miejsc medalowych. Lepiej zaczął IBM SWG, który prowadzeniem po golu Myrzatava Turarova cieszył się zaledwie kilkadziesiąt sekund. Błyskawicznie wyrównał i zarazem ustalił wynik do przerwy Łukasz Marek. Po przerwie Primost odskoczył na dwie bramki. Kontakt złapał Myrzatav Turarov, ale to wszystko po stronie „Niebieskich”, którzy muszą pogodzić się z minimalną porażką.
Estate Zina – Amigos FC 4:1
„Pozamiatane” po pierwszej połowie
Tym razem ciężar strzelania goli na swoje barki wziął Kamil Dziwiszewski. Swoim klasycznym hat-trickiem poprowadził Estate Zina do szóstej wygranej, która umocniła „Czarnych” na trzeciej lokacie. Po pierwszej połowie było praktycznie już „pozamiatane”. Amigos FC na przerwę schodził z bagażem czterech bramek! Oprócz Kamila na listę strzelców wpisał się Oliwier Bogusławski. Honor przegranych z rzutu karnego w samej końcówce uratował Santiago Salinas.
WEBCON – The Marine Iguana 6:1
Odrobione straty z nawiązką
Prowadzenie objęło The Marine Iguan. W dziesiątej minucie do siatki trafił Gabriele Arienti. To byłoby na tyle, jeśli chodzi o pozytywne wiadomości dla „Zielonych”! Jeszcze przed przerwą WEBCON odrobił straty z nawiązką (3:1), a po zmianie stron dorzucił kolejne trzy bramki. Do zwycięstwa poprowadził go niezawodny Maciek Duda, autor hat-tricka. Swoje „trzy grosze” dorzucili Mateusz Kunior, Wojtek Kołodziej i Dominik Kras.
Avanade – DBS 5:11
Dwa „pięciopaki”
Ostre strzelanie na zakończenie rundy urządzili sobie gracze DBS. Po raz kolejny dał o sobie znać duet snajperów! Mateusz Ziółko i Sebastian Stachel mecz z Avanade skończyli z „pięciopakami”, a wicelider rozbił Avanade aż 11:5! Rozmiary porażki „Pomarańczowych” zmniejszali: Daniel Gacek (2), Bartek Tupta, Stiven Rizaj i Adrian Kamiński. Swoją cegiełkę do pogromu dorzucił jeszcze Wiktor Skrzyński. 62 strzelone gole w dziewięciu spotkaniach i „tylko” wicelider II Ligi B – szalona liga!
II LIGA C
Queen Bee – Sterling Outsourcing 5:2
Skuteczniejsi po przerwie
Sterling Outsourcing dwukrotnie zaskoczył lidera. Prowadzenie „Wyspiarzom” dawał Bartek Grzyb. To właśnie dzięki jego dubletowi Queen Bee do przerwy przegrywał 1:2. „Czarno-złoci” po przerwie zagrali o niebo lepiej, przede wszystkim skuteczniej. Hat-tricka skompletował Hleb Semichau, prowadząc swój team do wygranej. Solidniejsza gra w obronie sprawiła, że w drugiej części spotkania Mykailo Turianytsia nie wyciągał już piłki z siatki.
System Cold – Nokia 1:2
Pechowy samobój
Już w szóstej minucie wynik spotkania otworzył Piotr Piętak. Mimo okazji jednych i drugich, więcej goli w pierwszej połowie nie oglądaliśmy. W głównych rolach występowali golkiperzy obu ekip. Tomek Siemek (Nokia) i Norbert Kawa (System Cold) stawali na wysokości zadania. W drugiej części wyrównał Konrad Duda, ale w ostatnich fragmencie meczu wygraną „Granatowym” zapewnił… Łukasz Adamski, który pechowo interweniował we własnym polu karnym.
SpyroSoft – BNP Paribas 2:1
Debiut marzenie!
Świetnie w nowych barwach zaprezentował się Damien Zygar. W debiucie to właśnie jego trafienie zapewniło SpyroSoftowi cenną wygraną z BNP Paribas (2:1)! Strzelanie w szóstej minucie rozpoczął Adrian Olszowski. Kilka akcji później wyrównał Patryk Niemczyk i takim rezultatem zakończyła się pierwsza odsłona (1:1). W drugiej okazji nie brakowało, ale drogę do siatki odnalazł tylko Damien. Dzięki temu zwycięstwu SpyroSoft zrównuje się punktami z „Bankowcami”.
Teva – WKS Koniusza 2:5
Nie powiedzieli ostatniego słowa
WKS Koniusza powoli odrabia straty z pierwszych tygodni sezonu, kiedy dość niespodziewanie nie zdobyła nawet punktu. Po wygranej z Tevą (5:2) plasują się na szóstym miejscu i wciąż nie można ich skreślać w walce o medale! A wczorajszy świetny rezultat to zasługa Michała Kuczkowskiego (2), Michała Gądka, Kuby Klęka i Dominika Fugiela. Dla przegranych strzelali: Grzesiek Pancerz i Daniel Wiśniewski.
Teleperformance – CREADIS 1:6
Gra posypała się niczym domek z kart
Póki co, to nie jest sezon Teleperformance. „Różowi” z siedmioma porażkami zamykają ligowe zestawienie. Wczoraj musieli pogodzić się z kolejną. Tym razem górą okazał się CREADIS, który w tabeli plasują się „oczko” wyżej. Tylko przez pierwsze dwadzieścia minut byliśmy świadkami wyrównanej walki. Po przerwie gra Teleperformance się posypała niczym domek z kart, a problemy oponenta obnażali gracze CREADIS-u, a dokładniej kwartet: Krzysiek Mrugała, Filip Gurgul, Kamil Małoszewski i Szymon Olszak.
III LIGA B
Grass Valley – Kimberly-Clark 1:4
Rozpędzili się na dobre
Piąte zwycięstwo z rzędu – Kimberly-Clark rozpędziło się na dobre! „Niebiescy” pokonali Grass Valley (4:1) i dzięki świetnej formie w ostatnich tygodniach pierwszą część sezonu kończą tuż za podium! Coś czujemy, że w rundzie rewanżowej powalczą o strefę medalową! Do przerwy prowadzili 2:0. Kilkanaście sekund po wznowieniu gry trzeci cios zadał Ilias Tahiri. Za wygraną nie chciał dać Michał Ryś, ale na jego trafienie po kilku minutach odpowiedział Ilias, ustalając końcowy wynik tej potyczki.
BWI Group – PKO Bank Polski 4:1
Prawie 1000 spotkań!
Po dwóch porażkach z rzędu na zwycięską ścieżkę wraca BWI Group! W starciu dwóch niezwykle doświadczonych zespołów pokonał PKO Bank Polski (4:1). Oba teamy w sumie mają prawie rozegrane tysiąc spotkań w Biznes Lidze! Wczoraj powody do zadowolenia miała drużyna Bartka Gągola, która po bardzo dobrej grze w drugiej połowie zgarnęła komplet punktów. W pierwszej części jedyną bramkę dla „Bankowców” zdobył Piotrek Lulin.
Arc Consulting – VEAN Tattoo 3:1
Hit dla Arc!
Niezwykle ciekawie zapowiadało się starcie Arc Consultin z VEAN Tattoo! Obie ekipy w tym sezonie spisują się bardzo dobrze. Są w grze o najwyższe cele i mecz ten był dla nich prawdziwym sprawdzianem. Miał dać też odpowiedź, na jakim obecnie poziomie się znajdują. Po czterdziestu minutach walki górą „Fioletowi”, którzy wygrali 3:1, a wygraną zapewnił im m.in. dublet Szymona Marciniaka jeszcze w pierwszej połowie. Kontakt złapał Oleksandr Khandan, ale po zmianie stron wygraną przypieczętował kapitan – Radek Waś. Arc Consulting liderem na półmetku sezonu jesień-zima 24/25!
Corgi.pro Team – Jacobs 3:5
Nie poszli za ciosem
Corgi.pro nie poszedł za ciosem i po niespodziewanym zwycięstwie z VEAN Tattoo (4:3), tym razem przegrał z innym kandydatem do medalu – Jacobsem. „Niebiescy” po ośmiu minutach prowadzili 2:0, ale jeszcze przed przerwą team Krzyśka Organka wyrównał stan rywalizacji! W drugiej części „Biało-czarni” znowu musieli gonić przeciwnika, ale od stanu 3:3 do siatki trafiali już tylko gracze Jacobsa. Wygraną zapewnili Kamil Misiura i…Paweł Ogrodnik, który pechowo skierował piłkę do własnej siatki.