Spokojne wakacje "Panter"

II LIGA D

 

Amigos FC – MUCCA Steakhouse 1:3

Honorowo z rzutu wolnego

Ze strefy spadkowej ucieka MUCCA Steakhouse. Zespół Daniela Bukalskiego po lekkiej, czerwcowej obniżce formy wraca na zwycięską ścieżkę i wczorajsza wygrana z Amigos FC (3:1) była drugą z rzędu. Już do przerwy „Granatowi” prowadzili 2:0, a do siatki trafiali Marcin Liszka i Adam Michalik. Drugą połowę mocno otworzył Daniel Bukalski, powiększając przewagę. „Czerwoni” próbowali wrócić do gry, ale stać ich było jedynie na zmniejszenie rozmiarów porażki. Z rzutu wolnego celnie strzelił Lucas Osciak.

FC Petarda Wieliczka – Stawy Zjednoczone 3:2

Skuteczny duet

Końcówka czerwca i połowa lipca to bardzo dobry okres dla FC Petardy Wieliczka. Ekipa Artura Turka wczoraj, pokonując Stawy Zjednoczone (3:2), odniosła czwarte z rzędu zwycięstwo i dzięki temu zespół z Wieliczki kończy pierwszą rundę tuż za podium, zachowując kontakt ze strefą medalową. Stawy Zjednoczone rozmontował duet Kamil Kuzikowski – Artur Turek. Pierwszy ustrzelił dublet i zaliczył asystę, a kapitan to spotkanie skończył z golem i dwoma kluczowymi podaniami. Dla przegranych strzelali: Piotrek Węgrzyn i Jarek Jaźwiecki (rzut karny), ale wczorajszego wieczoru nie dało to nawet punktu.

SPAW-TOR – AMARA 4:1

Tuż, tuż za liderem

AMARA długo była liderem II Ligi D, ale ostatnie wyniki sprawiły, że Marcin Bąbała i jego koledzy po rundzie wiosennej znajdują się dopiero w połowie stawki! Wczoraj „Aptekarze” po raz trzeci musieli uznać wyższość przeciwnika, przegrywając tym razem ze SPAW-TOREM. „Zieloni” potwierdzili swoje mistrzowskie aspiracje i dzięki bramkom Szymona Morgi (2), Kamila Kubica i Filipa Gwiżdża na półmetku są tuż, tuż za liderującym Green Cell. Jedynego gola dla przegranych zdobył Jan Wszołek. To było wszystko, na co SPAW-TOR pozwolił jednemu z konkurentów w walce o medale.

Green Cell – Nokia 2:0

Mistrzowie na półmetku

Mistrzem II Ligi D na półmetku sezonu wiosna-lato 2025 zostaje Green Cell! „Pantery” w ostatnim meczu przed przerwą pokonują Nokię (2:0), nie tracąc bramki. „Granatowi” bili głową w mur, ale nie mogli znaleźć sposobu na pokonanie Roberta Fereta. Co innego lider, który na przerwę schodził, prowadząc 1:0 po bramce Jędrzeja Kowalińskiego. W drugiej części drugi i jak się potem okazało ostatni cios wyprowadził Michał Piszczek, zapewniając Green Cell siódmą, ligową wygraną i fotel lidera po pierwszej części. Teraz graczy w czarno-zielonych koszulkach czeka całkiem przyjemna przerwa wakacyjna.

MSHG – Kimberly-Clark 5:4

Karny na wagę zwycięstwa

Kimberly-Clark po bardzo dobrym poprzednim sezonie, w tym póki co musi skupić się na walce o utrzymanie. „Niebiescy” po półgodzinie gry prowadzili z MSHG 4:3, a do siatki rywala trafiali: Camilo Prada (2), Rodrigo Flores i Youssef Barhandi. Kiedy graczom w nieco jaśniejszych, niebieskich koszulkach wydawało się, że są na dobrej drodze do zwycięstwa, do głosu zaczął dochodzić rywal, a dokładniej Vitalii Pryshlyak. Najpierw wyrównał, a w ostatniej akcji meczu z rzutu karnego przechylił szalę na korzyść MSHG! Zwycięzcy kończą pierwszą część sezonu na najniższym stopniu podium, a Kimberly-Clark po dziewięciu spotkaniach otwiera strefę spadkową.

 

III LIGA D

 

Chomik Gdów – Zmączeni 1:0

Piękny gol zapewnia punkty

Zaciekle o komplet punktów po pierwszej rundzie walczył liderujący Chomik Gdów. W poczynaniach „Czerwonych” brakowało jednak skuteczności, a kilkoma dobrymi interwencjami popisał się zastępujący bramkarza Krzysztof Kwiatkowski. Kapitan skapitulował dopiero w końcówce, kiedy to przepięknym golem popisał się Jakub Juszczak, a siódme letnie zwycięstwo teamu Bartka Zgłobickiego stało się faktem!

PGE Energia Ciepła – MPGO Kraków 3:1

Pozbawił złudzeń

Tempa nie zwalnia PGE Energia Ciepła. „Granatowi” od początku zdominowali doświadczonego rywala, a swoją wysoką formę potwierdził Michał Sidor. Zawodnik ten najpierw po niespełna kwadransie otworzył wynik, a potem szybko dorzucił drugie trafienie przybliżając do triumfu. Tuż przed zmianą stron sygnał w szeregach MPGO Kraków dał Przemysław Jamrozy, jednak na doprowadzenie do wyrównania zabrakło skuteczności i czasu. W końcówce rywala złudzeń definitywnie pozbawił Marcin Zawalonka i to PGE Energia Ciepła w wybornych humorach opuszczała obiekt przy Bulwarowej udając się na zasłużoną wakacyjną przerwę.

Somfy – CelTom 1:2

Przełamanie!

Od pierwszej kolejki na triumf czekał CelTom. „Żółci” na zakończenie rundy pokonali Somfy, a sukces ten ma dwie kluczowe postacie. Pierwszą – świetnie dysponowany golkiper Oskar Mazur, który kilkoma świetnymi interwencjami potwierdził swoją wyborną formę. Drugą zaś napastnik Piotr Zawalski, najpierw otwierający wynik, a potem po zmianie stron powiększający zaliczkę. W barwach Somfy honorowo trafił Paweł Karakuszka, jednak nie ustrzegło to teamu Mirosława Matogi przed trzecią letnią porażką.

CREADIS – Brod-Bud 9:2

Dwie różne połowy

Dwa różne oblicza miało spotkanie zamykające dziewiątą serię gier. Pierwsza połowa padła nieoczekiwanie łupem Brod-Budu, a gol Kacpra Fijoła zapowiadał ciekawą druga odsłonę. W niej całkowicie dominował CREADIS. W niespełna dwie minuty dwa ciosy zadał Krzysztof Mrugała, potem zaś po hattricku bezbłędnie ripostując defensywne bolączki skompletowali Mateusz Szeląg i Karol Krawczyk. W końcówce do siatki trafił również Maciej Roga i zawodnicy w czarno-seledynowych koszulkach wykorzystując potknięcia czołówki na wakacje udają się na pozycji wicelidera. Oby tak dalej!

Marcin Kluska

Masz pytania? Porozmawiaj Dyrektor ds. sprzedaży
i marketingu
T: +48 505 165 566 m.kluska@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Kamil Dulański

Masz pytania? Porozmawiaj Administracja rozgrywek
T: +48 505 200 998 biuro@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Tomasz Duda

Masz pytania? Porozmawiaj Grafika || Video
Social media
Sprzedaż strojów
T: 530 713 312 t.duda@biznesliga.pl Zadaj pytanie