Sygnity - Pegasystems 6:1
Sygnity zaskakuje na początku drugiej rundy
Po meczu czerwonej latarni z liderem można się było spodziewać zasadniczo tylko jednego.. Jednak Sygnity zaskakując zebranych, w tym prawdopodobnie też i siebie wyszło na prowadzenie już w ósmej minucie. Na odpowiedz lidera musieliśmy poczekać aż do dwudziestej dziewiątej minuty, gdy strzelił bramkę na 3:1. Jednak dzisiejsi gospodarze do końca strzelili łącznie sześć bramek, zapewniając sobie zwycięstwo.
SSC Internazionale - Codewise 14:3
Mecz do jednej bramki
Od początku tego meczu widoczna była przewaga SSC Internazionale, które do przerwy prowadziło już pięcioma bramkami do zera. Druga odsłona nie zapowiadała zmian, a pierwsza bramkę gości zobaczyliśmy dopiero na 12:1. Pomimo tego spotkanie zakończyło się kolosalna przewaga gospodarzy, którzy wygrali 14:3.
Slovnaft - Nem-Bud 2:3
Złapali kontakt...
Pierwsza połowa była szybka i bardzo wyrównana, a większość strzałów była oddawana z dystansu. Nieliczne strzały w światło bramki były wychwytywane przez bramkarzy. Druga odsłona tego spotkania rozpoczęła się bliźniaczo do poprzedniej, lecz w dwudziestej szóstej minucie Nem-Bud wypracował sobie jednobramkową przewagę. Rozkręcając się goście wielokrotnie atakowali bramkę rywali i chwile pózniej strzelili dwie szybkie bramki ustalając wynik na zero do trzech. Pierwsza bramka gospodarzy padła dopiero na trzy minuty przed końcem spotkania, a na kilka minut przed końcem złapali kontakt. Na więcej ostatecznie zabrakło zarówno czasu i sił, przez co spotkanie zakończyło się wynikiem 2:3
CMI - PKO Bank Polski 2:2
Remis po rzucie karnym
Kolejne spotkanie niczym poprzednie rozpoczęło się niezwykle wyrównanie, lecz to PKO Bank Polski już po dziesięciu minutach wypracował sobie dwubramkową przewagę, której nie zlekceważyli rywale zaledwie minutę pózniej łapiąc kontakt. Reszta spotkania przebiegła wyrównanie a gra toczyła się głownie na środku boiska. Na siedem minut przed końcem spotkania po faulu w polu karnym został podyktowany rzut karny, który ustalił wynik na 2:2. Na tym mecz można powiedzieć mecz się zakończył, a gdyby nie ten karny wynik prawdopodobnie byłby zupełnie inny.
