Lider zatrzymany!

I LIGA B

 

Armatis Polska – Sabre 2:2

Remis...

Na otwarcie XI kolejki Sabre podzieliło się punktami z Armatis Polska. Spotkanie można podzielić na dwie części. Pierwszą, w której zdecydowaną przewagę mieli Czerwoni oraz drugą, która to należała do zawodników w białych koszulkach. Sabre rozpoczęło z dużym animuszem, oddając strzały raz za razem. Wynik otworzył tuż po pierwszym wejściu na boisko Paweł Zapała. Na 2:0 podwyższył Martin Jones, który przytomnie zamknął akcję na dalszym słupku. Armatis odpowiedział za sprawą dwóch goli Daniela Banasika. Trzeba przyznać, że po zmianie stron ekipa Albertino Cotripy zmarnowała jeszcze przynajmniej dwie znakomite okazje do rozstrzygnięcia losów meczu.

EQTek – OdszkodowaniawKrakowie.pl 3:5

Znaleźli sposób...

Małą niespodziankę w drugim meczu dnia sprawiły Odszkodowania. Mocna, agresywna gra przeciwko liderujacemu EqTekowi przez całe 40. minut przyniosła wymierny skutek. Odszkodowania były w stanie nie tyle unieszkodliwić Mateusza Ziółko, ponieważ ten zdobył trzy gole, co nie pozwolić mu na pełne rozwinięcie skrzydeł poprze bliskie krycie. To wystarczyło by odnieść upragnione zwycięstwo. Świetną partię po stronie Odszkodowań rozegrał Artur Nazarewicz, który zdobywał gole w ważnych momentach. Odszkodowania utrzymują miejsce na trzecim stopniu podium i zmniejszyły straty do czołowej dwójki.

Consultronix – BNP Paribas 4:8

Zieloni zrobili swoje...

Sporo problemów BNP Paribas sprawił grający w eksperymentalnym składzie Consultronix. Zieloni długo nie mogli znaleźć sposobuna ekipę Kamila Tupaja i do przerwy przegrywali 3:4. Jednak w drugiej odsłonie Consultronix nie był już tak groźny. Zieloni zneutralizowani poczynania rywali nie tracąc już więcej goli, a sami rozkręcili się na dobre wykorzystując właściwie każdą nadażającą się okazję. BNP melduje wykonanie zadania utrzymując pozycję tuż za ligowym podium.

Baukrane – Solar Industry 6:9

Robi się ciekawie...

Bardzo ważne spotkanie wygrało Solar Industry. Grantowi ograli będące na drugiej pozycji Baukrane i pozostają w walce o medale. Z kolei zespół Łukasza Zatonia nie wykorzystał szansy by wrócić na szczyt tabeli... a długo wydawało się, że właśnie tak się stanie. Baukrane prowadziło przez więszość meczu, jednak w drugiej odsłonie gracze w białych koszulkach popełnili spory błąd grając cios za cios z mocnym w ofensywie Solar Industry. To była woda na młyn dla Granatowych, którzy odrobili straty i w końcówce kolejnymi trafieniami potwierdzili swoje zwycięstwo. Paweł Grzesiak do dwóch goli dołożył trzy asysty, Adrian Pater skompletował hattricka. Wspomniany duet poprowadził Solar do bardzo ważnego zwycięstwa.

 

II LIGA D

 

Evolt – Vicenti 3:1

Zrobił różnicę

Ostatniego słowa w kwestii walki o medale nie powiedział Evolt. „Granatowi” pokonali Vicenti, chociaż na pierwszego gola czekaliśmy aż do samej końcówki pierwszej połowy. Wtedy o tym, że w piłkę grać potrafi przypomniał Adrian Goliński. O ile jeszcze jego pierwszy strzelecki cios spotkał się tuż po zmianie stron z ripostą Andrea Latino, o tyle dwa kolejne pozostały już bez echa. Tym samym zawodnik ten w pełni zasłużenie kompletuję hattricka i powiększa przewagę w klasyfikacji najlepszych strzelców nad goniącym peletonem. Oby tak dalej!

SPAW-TOR – ICEO 7:1

Dopomogli szczęściu

Podwójne powody do radości ma SPAW-TOR. „Zieloni” nie dość, że zgodnie z planem pokonali zamykające stawkę ICEO, to jeszcze za sprawą potknięcia Decathlon Kraków zrównali się punktami z liderem. Beniaminek od początku do końca panował nad boiskowymi wydarzeniami i już na przerwę udał się przy wyniku 4:0. Świetny występ odnotował Dariusz Tarnopolski, który skompletował hattricka. W ofensywnych poczynaniach wtórowali mu Piotr Ogar i Mikołaj Fischer. Dla pokonanych w samej końcówce honorowo trafił zaś niezawodny Marcin Zglejszewski.

AMARA – Nokia 5:3

Duet prowadzi do triumfu!

Nie zawiodło spotkanie dwóch doświadczonych zespołów. Jako pierwsza na skromne prowadzenie wyszła AMARA, jednak gol Tomasza Malinowskiego jeszcze przed przerwą spotkał się z ripostami Huberta Chrzana i Łukasza Pazdalskiego. Kiedy po pół godzinie zmagań stan potyczki wyrównał niezawodny „Malina” spodziewaliśmy się ogromnych emocji aż do końcowego gwizdka. Show skradł wtedy Jan Wszołek, który w niespełna trzy minuty trzykrotnie pokonał Arkadiusza Sobejkę i piąta letnia wygrana firmy AMARA stała się faktem! Czy team Marcina Bąbały zaatakuję miejsce na najniższym stopniu podium?

ProEko – IG Group 4:1

Ciekawiej po przerwie

Bardzo długo czekaliśmy na pierwsze trafienie w spotkaniu dwóch doświadczonych zespołów. Do przerwy nie oglądaliśmy bowiem goli, a górą pozostawali dobrze dysponowani golkiperowie. Strzelecki impas tuż po zmianie stron przerwał dopiero Piotr Marek. Chwilę później stan meczu po uderzeniu z połowy boiska wyrównał Cezary Górka. W końcówce górą okazało się ProEko, a zabójcze wykończenia Michała Pilarczyka sprawiły, że team Pawła Latały na dobre oddala się od strefy spadkowej. Co więcej, do miejsca na podium traci zaledwie trzy punkty i patrząc na dyspozycję ostatnich tygodni w przyszły czwartek wcale nie jest bez szans przeciwko firmie SPAW-TOR.

PRESCIENT – Decathlon Kraków 8:4

Lider zatrzymany!

Podobnie jak w drugiej kolejce, tak i teraz faworyzowany Decathlon Kraków zatrzymuję PRESCIENT! „Zieloni” już do przerwy zbudowali sobie ogromną przewagę, raz po raz nękając golkipera rywali. Sygnał do ataku dali świetnie dysponowany kapitan Dominik Paul (dwa gole i taka sama liczba asyst), Piotr Bogacz (dwie bramki), jak i debiutujący w nowych barwach Damian Rębisz. Pomimo sporych strat do końca o ich zniwelowanie walczyli Piotr Miłek i Radek Chojecki. Mimo wszystko to PRESCIENT opuszcza obiekt przy ulicy Dekerta bogatszy o trzy „oczka” i w pełni zasłużenie broni miejsca na najniższym stopniu podium!

 

III LIGA C

 

Avalon – Hitachi 5:0

Nie wszystko stracone?

Ostatniego słowa w kwestii walki o medale nie powiedział Avalon. „Żółci” od początku do końca zdominowali swojego przeciwnika, skrupulatnie powiększając prowadzenie. Szybko wynik pewnym strzałem z rzutu karnego otworzył Vitalii Pryshlyak. Jeszcze przed zmianą stron rezultat podwyższył Roman Slastonov. Po przerwie kolejne gole dorzucili Pryshlyak, Vladyslav Pitsan i Vitalii Surmachevskyi. Dodając do tego czyste konto golkipera jasnym stało się, że to Volodymyr Kechmar i spółka w pełni zasłużyli na zgarnięcie pełnej puli. Czy Avalon dogoni jeszcze upragnione podium?

Avanade – CallPage 2:1

Skuteczny rewanż

W pełni za wysoką porażkę z drugiej kolejki zrewanżowało się Avanade. „Pomarańczowi” długo nie mogli poradzić sobie jednak z defensywą CallPage, a wynik po błędzie bramkarza otworzył dopiero po kwadransie Stiven Rizaj. Kiedy tuż po przerwie przewagę powiększył Krzysztof Staszak wydawało się, że nic nie zatrzyma teamu Przemysława Curzytka w drodze po pełną pulę. Sygnał do ataku dał jeszcze niezawodny kapitan – Bogdan Tyskyy, jednak by doprowadzić do wyrównania zabrakło już czasu.

Smay – Grand Parade 3:4

Bliscy przełamania

Dobrze w czwartkowy wieczór zaprezentował się zamykający tabelę Smay. Co więcej, zawodnicy w czarnych strojach dwukrotnie w pierwszej odsłonie wychodzili na skromne prowadzenie, a na szczególne słowa uznania zasługuję piękne uderzenie Radosława Sikorskiego. W szeregach rywali grał jednak świetnie dysponowany Tsotne Nadaraia. Zawodnik ten pokonał golkipera przeciwników aż czterokrotnie i poprowadził Grand Parade do piątego letniego zwycięstwa. Tym samym „Granatowi” zadomawiają się w górnej połowie tabeli i ruszają w pościg za ścisłą czołówką!

Andea – TeamKaluch 0:4

Pełna dominacja

Do udanych mecz 11 kolejki zaliczyć może TeamKaluch. Zawodnicy w czarnych strojach pewnie pokonali firmę Andea, prowadząc do przerwy już 2:0. Najpierw wynik otworzył niezawodny kapitan – Kamil Kaliński, tuż przed ostatnim gwizdkiem w sukurs ofensywie faworyta przyszedł niefortunną interwencją Radosław Woźniak. Po zmianie stron wyżej notowana ekipa nie zwalniała tempa i za sprawą Krystiana Pilcha i Jakuba Kmiecika w końcówce dorzuciła dwa trafienia, odbierając rywalom całkowicie nadzieję na chociażby „oczko”. Tym samym letni debiutant zadomawia się na dającym awans o szczebel wyżej drugim miejscu i udowadnia, że interesuję go tylko złoty medal!

Marcin Kluska

Masz pytania? Porozmawiaj Dyrektor ds. sprzedaży
i marketingu
T: +48 505 165 566 m.kluska@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Kamil Dulański

Masz pytania? Porozmawiaj Administracja rozgrywek
T: +48 505 200 998 biuro@biznesliga.pl Zadaj pytanie

Tomasz Duda

Masz pytania? Porozmawiaj Grafika || Video
Social media
Sprzedaż strojów
T: 530 713 312 t.duda@biznesliga.pl Zadaj pytanie
Extraklasa
Pozycja
Gracz
Mecze
Czyste konta
Zobacz pełną tabelę
III Liga F
Pozycja
Gracz
Mecze
Czyste konta
Zobacz pełną tabelę